W niektórych przypadkach bywa też i tak, że masywna koparka gąsienicowa utknie na tej podmokłej działce budowlanej i to już na samym początku pracy. Rzecz jasna ten konkretny sprzęt ciężki może też ulec uszkodzeniu i to znacznemu. W tego typu sytuacji próba tej ( http://www.e-fotolia.pl/ ) doraźnej naprawy może nie dać wyczekiwanego efektu, a mechanik od takich maszyn nie przyjedzie i nie dokona naprawy, ze względu na to, że ma masę zleceń. Naprawia on jedną lub dwie maszyny u siebie na hali, a naprawa w bagnie jest dla niego opcją akceptowalną tylko w przypadku tych najważniejszych klientów. Jeśli zaś chodzi o tych pozostałych to muszą się oni postarać o usługę firmy, która wyciągnie tę koparkę z bagna i przetransportuje do warsztatu mechanika od sprzętu ciężkiego. Usługa tego rodzaju swoje kosztuje, bo koparki gąsienicowe często swoje ważą i nie łatwo je wyrwać z błota za pomocą wyciągarek lub za pomocą innej ciężkiej maszyny, którą specjalnie sprowadza się do takiego zlecenia.
Wydobywanie maszyn.
Wydobywanie maszyn takich jak masywne koparki gąsienicowe z błota nie jest zadaniem prostym. Mowa tu o tym, że tego typu maszyna nie zawsze się zakopuje w błocie jakieś kilka metrów od drogi asfaltowej. Przypadki tego typu nie trafiają się zbyt często. Bywa też i tak że konkretna ciężka maszyna zakopie się gdzieś daleko od drogi przy jakimś błotnistym zboczu w górach. Firma rzecz jasna nie może sobie pozwolić na to, by ta konkretna maszyna czekała na wydobycie z tego bagna pod górą aż do wiosny i dlatego wynajmuje się przedsiębiorców wydobywających sprzęt ciężki z opresji, bo taki sprzęt trzeba zawieźć do mechanika na lawecie, po to by te mechanik naprawił dana maszynę i by dalej była ona eksploatowaną przynosząc zyski. Trudne zlecenia tym przedsiębiorcom od wydobywania maszyn też się trafiają, ale w okolicach sporych miast mają oni łatwiej, czyli tam jest więcej zleceń i często są one dość prostymi, choć jeśli elementy układu przeniesienia napędu ulegną awarii w koparce ważącej kilka ton to często bywa trudno.
Inne istotne wzmianki.
Firmy wyciągające uszkodzony sprzęt ciężki z trudnego terenu zazwyczaj mają więcej zleceń w szczycie sezonu budowlanego, bo koparki częściej uszkadzają się właśnie wtedy. W zimę tego typu zleceń jest znacznie mniej, ale nawet wtedy się trafiają, bo zima to nie zawsze ten martwy sezon, jeśli chodzi o prace ziemne. Wielu to doskonale rozumie, bo w tym czasie lepiej o usługę koparki i o wykonawcę prac, ale wtedy gdy jest zimno jest też trudniej, bo jeśli koparka uszkodzi się w bagnie, to trzeba ją szybko wyciągnąć, bo wieczorem grunt może zamarznąć.
